Wiadomo, że wszystko rozpoczyna się od słowa. I to dobre, i to złe.
Słowa, na które czekamy; słowa, które uderzają w nas jak pocisk; słowa, których znaczenie determinuje ton głosu.
Mam duży szacunek do tych, którzy szanują słowa. Wypowiadają je z namysłem. Wiedzą, że mogą one zranić - a raz powiedzianego słowa nie da się cofnąć. Można przeprosić, wytłumaczyć - ale cofnąć się nie da.
Można toczyć wojnę na słowa - można kogoś pokonać elokwencją czy logiką.
A ja ostatnio wolę posłuchać, pokiwać głową, pomilczeć. Wycofać się. Niestety jeszcze za rzadko.
czwartek, 15 stycznia 2015
sobota, 10 stycznia 2015
Powroty i pożegnania
Są takie miejsca w przestrzeni Internetu do których powracam stale. Moje własne miejsce takie się nie stało. Opuściłam Duży Pokój bo nie miałam czym dzielić się ze światem.
W poprzednim roku przełam bardzo ciężkie chwile - odszedł Ktoś, kto był z nami tylko chwilę. Dostatecznie długą, abym mogła Go pokochać i abym mogła teraz za nim tęsknić.
Potrzebowałam czasu, żeby tu powrócić. Nie wiem, czy będę pisać dalej - ale poczułam potrzebę napisania choćby tych kilku słów. Dobre i to. Coś się kończy, coś się zaczyna, jak to w życiu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)